Święta już za nami, ale ponieważ wielu z Was podobały się fotki z Amsterdamu w moim bożonarodzeniowym poście, postanowiłam dodać mały suplement. Tym razem z własnymi zdjęciami. Bo żeby podtrzymać atmosferę, drugiego dnia Świąt wybraliśmy się wieczorową porą podziwiać metropolię. Jak zwykle Amsterdam był pełen turystów, kręcących się głównie w samym centrum, czyli w okolicach dworca, gdzie ku naszemu zaskoczeniu jeszcze trwał świąteczny jarmark, utrzymany w międzynarodowych klimatach, czyli dokładnie w duchu tego miejsca. Tymczasem nieco dalej położone ulice nad kanałami były wyludnione podobnie jak większość holenderskich miast w tym czasie. Oświetlenie też raczej skoncentrowane w turystycznym centrum, śniegu niestety brak, ale i tak miasto - jak zawsze - ma swój urok. A więc zapraszam do oglądania...
Na koniec jeszcze bardzo interesujące czekoladki (był cały warsztat) ... |
... oraz najciekawiej udekorowana sklepowa choinka (takie czapki nosiło wielu turystów). |
Jakie piękne, świąteczne migawki!!!
OdpowiedzUsuńAle pieknie z tymi mostami i woda... A uliczne oswietlenie przypomina mi troche Zurych...
OdpowiedzUsuń